Openbare Daltonschool – Het Roessink to kolejna wizyta w szkole daltońskiej w urokliwym Deventer Otwarci , uśmiechnięci nauczyciele . Uczniowie i dzieci przedszkolne przemieszczają się swobodnie po całej szkole – bez biegania bez dzwonków, bez podniesionych głosów i krzyków , a jednak cały czas rozmawiając . Tablica zadań wyznacza rytm dnia – już 4 latki doskonale wiedzą co chcą robić i co powinni zrobić danego dnia. Uczniowie dzielnie pracują na dwóch poziomach wiekowych – grupa 7 – łatków wykonuje zadanie samodzielnie (często ze słuchawkami na uszach) – grupa 8 – łatków słucha nauczyciela :-) …..i to wszystko w jednym pomieszczeniu (klasie) Przy jednym stole około 6 uczniów, wchodzą , wychodzą , szukają sobie dogodnego miejsca do pracy samodzielnej (często na wygodnej kanapie w holu :-) )……cud ? czy wiara w możliwości i potencjał dziecka? tresura ? czy przełożenie odpowiedzialności na dziecko i obdarzenie go zaufaniem ? No cóż to trzeba zobaczyć na własne oczy :-)…….warto było przejechać tyle kilometrów aby przekonać się , że w swoim myśleniu i edukacyjnych przekonaniach nie jestem sama.
Powered by Wordpress